Wiecie co, mam nowy genialny pomysl na podreperowanie budzetu Warszawy. Skoro juz bufetowa rzekla A i chce sprzedac tereny wokol Stadionu Dziesieciolecia, zeby budzet miasta mial wiecej pieniedzy, to ja bym poszedl dalej:
1. sprzedac Lazienki i trzasnac jakis park miejski na Bialolece; do tego dorzucic Krolikarnie; w sam raz bedzie kilka miliardow na nowa linie metra; a jakie sliczne apartamentowce mozna w Lazienkach zbudowac!
2. wszystkie ministerstwa, urzedy centralne, muzea (w tym Narodowe - ile to metrow sie marnuje!) przeniesc powiedzmy do Pultuska, a wolna powierzchnie wynajac na biura
3. pola mokotowskie tez w sumie mozna by zabudowac, bylbym zapomnial
No i last but not least - ratusz miejski przy Placu Bankowym?? kto widzial taka rozpuste? do Piaseczna ich wyrzucic, a budynki wynajc na biura, bedzie troche dodatkowej kaski - niech bufetowa da dobry przyklad!
Kurde, powiem Wam, ze jestem wychowany w duchu liberalizmu rynkowego, ale jak to ma byc liberalizm a la PO, to ja dziekuje...
36
BLOG
Komentarze