Franek Migaszewski Franek Migaszewski
63
BLOG

watchdog.salon24.pl

Franek Migaszewski Franek Migaszewski Polityka Obserwuj notkę 14
Zacznę od definicji. Watchdog do obywatelskie przedsięwzięcie, którego celem jest ciągły monitoring przebiegu jakiejś istotnej z punktu widzenia społecznego sprawy. Z reguły chodzi o długofalowe przedsięwzięcia rządowe albo jakieś rozciągnięte w czasie nietypowe zdarzenia. Osoby prowadzące watchdoga regularnie sprawdzają, jak dana sprawa jest prowadzona, czy plany są realizowane i obietnice dotrzymywane. Można by sobie np. wyobrazić coś takiego jak euro2012-watchdog.pl - niezależną, obywatelską witrynę relacjonującą, w jaki sposób rząd radzi bądź nie radzi sobie z planami przygotowań do Euro.

Internet jest idealnym medium dla watchdoga. A mimo to inicjatywy tego typu są w Polsce bardzo mało popularne. Ja sam słyszałem jedynie o stronie www.komisjasledcza.info, na której prowadzony jest watchdog relacjonujący prace komisji śledczej do spraw bankowości.

Myślę, że jednym z powodów, dla których watchdogi są mało popularne i szybko umierają śmiercią naturalną, jest rozproszenie. Trudno jest dotrzeć z informacją o takiej inicjatywie do szerokiego, realnie zainteresowanego sprawami publicznymi, audytorium. A jak człowieka nie czytają, to i zapał mu gaśnie, tym bardziej że jak sobie wyobrażam prowadzenie takiego watchdoga to spore wyzwanie, trudno to porównać ze zwykłym blogowaniem. Oczami wyobraźni widzę np. Katarynę prowadzącą watchdoga - o, to jest przykład naprawdę rzetelnie zaangażowanej osoby do takiej misji :-)

Tym niemniej jako się rzekło watchdog wymaga publiki, a gdzie w polskim internecie można znaleźć większe autentycznie i zainteresowane i zaangażowane w sprawy publiczne audytorium, niż w salonie24?! To idealne miejsce dla ambitnych watchdogów. To idealne miejsce na watchdog.salon24.pl!

Tym bardziej, że watchdog pod względem organizacji - kolejne wpisy w pewnych odstępach czasu - jest takim trochę bardziej wyrafinowanym bliźniakiem bloga.

Stąd mój apel - jeśli tylko znacie i czytacie jakieś watchdogi, a tym bardziej jeśli znacie prowadzących - zainteresujcie ich salonem24. Niech założą bloga i choćby na początek robią po prostu mirror swojego watchdoga w salonie24 - tutaj naprawdę mogą liczyć na publiczność, na pewno większą, niż gdziekolwiek indziej w internecie. Prawdzią, zaangażowaną publiczność.

Myślę, że jeśli pomysł by chwycił i kilka watchdogów by się pojawiło, warto byłoby zachęcić Igora do wygospodarowania osobnej, trochę uprzywilejowanej przestrzeni dla tych inicjatyw - jako się rzekło, wymagają więcej pracy niż zwykłe blogowanie i zasługują na specjalne względy. Moim zdaniem warto byłoby utworzyć subdomenę watchdog.salon24.pl i wyróżnić na SG nowe wpisy w watchdogach, tak żeby nie musiały konkurować w morderczej walce o miejsce na SG na tych samych zasadach co wszyscy. Tę decyzję oczywiście pozostawimy Państwu Janke, natomiast apel do salonowiczów - szukajcie watchdogów! Sprowadzajcie watchdogi do salonu24!

Fascynuje mnie polityka. To gra, w której naprawdę o coś chodzi. Żadna inna nie skupia w sobie wszystkich dobrych i złych stron ludzkiej duszy. A poza tym to Hala Madrid!!! Moj mail: fmigaszewski (at) gmail . com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka